Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/647

Ta strona została przepisana.

kapucyn tylko miéć może!.. Czy Wasza Wielebność w istocie jest mnichem?
To mówiąc podniósł świecę i raz jeszcze zdołał spojrzéć na swego więźnia.
— Jakiż ze mnie osioł!... mogę to sam sobie przyznać; lecz powtórzyć tego nie pozwolę nikomu, choćby samemu papieżowi!.. Broda siwa zupełnie, a włosy czarne....
— Dosyć tego! — rzekł, zniecierpliwiony mnich.
— Jestem cały na usługi Waszéj Wiebności i czekam na jego rozkazy.... No, daléj w drogę, dzieci!
Mnich zakapturzył się i udał się za rycerzami Niebokręgu, nie rzekłszy ni słowa. Macarone postępował na czele, pogwizdując jakąś miłosną piosenkę. Czasami tylko przestawał, mówiąc do siebie.
— Broda zupełnie siwa!... Założyłbym się, że znam podbródek, który się pod nią