Ta strona została przepisana.
Djana poskoczywszy, opuściła oponę drzwi pokoju kostiumowego. Lecz to było zapóźno bezwątpienia, gdyż po chwili, zrobił się hałas za wchodowemi drzwiami.
Obie siostry blade i drżące, rozeznawały znajome im głosy.
Nabob spoczywał spokojnie uśmiechając się we śnie.