się słaba strona, lecz pomimo tego była to namiętność prawdziwa; każda zaś namiętność, gdy nie może być wyrozumowaną, jest niepowściągniętą.
Tak więc, pomiędzy przeciwnościami jakich obecnie doznawał Robert, najdotkliwszy było porwanie Blanki. Blanka była dla niego uprawnieniem jego dziedzictwa. Słaby charakter dziewicy dostatecznie był mu znanym, ażeby się mógł spodziewać z jéj strony stanowczego oporu.
Teraz gdy ją utracił, zapomniał że doprowadzenie tego związku do skutku, zależało od powrotu stryjaszka z Ameryki. Żałował Blanki, przypuszczając nawet żeby pozostała ubogą, ponieważ Blanka bogata lub biedna, ułatwiała mu wstęp do dóbr ojcowskich.
W téj chwili zajmował się jedynie myślą, kim zastąpić Blankę.
Co się tyczé tego, stanowisko to mógł tylko zająć Remigeusz de Penhoel. Lecz chcąc go użyć korzystnie do swoich zamiarów, potrzeba było przedewszystkiém mieć summę, albo przynajmniéj większą część tejże, dla wykupienia dóbr zastawionych.
Strona:PL P Féval Dziewice nocy.djvu/1125
Ta strona została przepisana.