mówiono niedorzecznego lub rozsądnego o majorze Montalt. Były to pochwały przesadne lub niedorzeczne potwarze.
W jednym miejscu podziwiano jego szczodrą dobroczynność, w drugim utrzymywano że wielka zbrodnia obarczała jego życie przeszłe i że jego zamożność krwią trąciła.
Podług jednych był dumnym i pomiarkowanym do tego stopnia, że gotów był odmówić podania swéj ręki członkowi parlamentu; inni zaś twierdzili, iż go widzieli siedzącego w szynkowni i bratającego się z bokserami i majtkami.
Eklektycy wnosili że to wszystko było prawdą w ogólności. Montalt był wspaniałomyślnym i występnym jak bohaterscy rozbójnicy teatralni; był zarazem wyniosłym i ciekawym rozrywek pospólstwa. Arun-al-Raszyd i wezyr jego Giafar czyliż nie zwiedzali gospód Bagdadu?
Oczywiście Montalt był najdziwniejszym z nabobów, przypuszczając że nabobowie są najdziwaczniejszemi z ludzi...
Berry-Montalt opuścił Londyn podobnie
Strona:PL P Féval Dziewice nocy.djvu/230
Ta strona została przepisana.