Strona:PL P Féval Dziewice nocy.djvu/879

Ta strona została przepisana.

ojcem; a że częściéj był tylko ich wesołym towarzyszem, przeto niepodobna było wtedy dostrzedz uczuć ojcowskich.
Montalt wydawał się równie młodym jak oni, będąc dorodnym, rozsądnym, wykwintnym w obejściu, mógł uchodzić za starszego brata, który był obdarzony powagą i zdrowym zdaniem. Z bohaterską cierpliwością zajmował się doprowadzeniem do skutku dzieła rozpoczętego w drodze z Rennes do Paryża. Ile razy młodzieńcy byli z nim razem, prawił im nauki pragnąc, ażeby Stefan i Roger przemienili się w filozofów jemu podobnych nadewszystko zaś, usiłował wpoić w nich głęboką wzgardę dla kobiet, którą przy każdéj sposobności zdawał się okazywać.
Ażeby dojść do tego, nie ograniczał się na samem rozumowaniu, lecz nadto próbował stosownych środków. Kilkakrotnie Stefan i Roger podchwyceni zostali niespodzianie i w sposobie zdolnym do złudzenia; lecz nabob nadaremnie zastawiał na nich sidła ponętne, którym Stefan i Roger opierali się mężnie; mianowicie zaś Stefan, który był silniejszego charakteru.