Strona:PL P Féval Dziewice nocy.djvu/892

Ta strona została przepisana.

Myśl jego nie mogła daléj przenikać, nie chcąc być w sprzeczności z zasadami, któremi się kierował; onby miał pomyślić o małżeństwie? czyliż to nie-było niedorzecznością pod względem stosunków towarzyskich? nadewszystko zaś byłoby to zniweczyć i skrzywić linję jego filozofii.
Lecz jego piękny pomysł nie dał się urzeczywistnić. Dziewczyny które zdawało się że powinny przyjęć z wdzięcznością jego przełożenie, oświadczyły że przekładają nędzę nad to, co nazywały hańbę. Montalt rzeczywiście mniemał, że w kobietach panuje duch sprzeciwieństwa i złéj woli.
Ah! gdyby się były zgodziły, tę rażę młodzieńcy niezawodnieby ulegli. Czyliż podobna oprzeć się powabnéj niewinności? Czyliż można zachować obojętność na widok ich anielskich uśmiechów?
Lecz nie chciały. Wszelkie środki okazały się bezskutecznemi i potrzeba było o nich zapomniéć.
Nabob wyprawiał dzisiejszą ucztę dla przekonania, czy się będzie mógł obejść bez śpiewaczek ulicznych, i zdawało się, że rzeczy