Strona:PL P Féval Dziewice nocy.djvu/936

Ta strona została przepisana.

skiéj, pogrzebane zostały na smętarzu w Glenaku.
Roger płakał jak dziecko; Stefan zaś z schuchemi oczami i tropię bladością, powrócił między kląby; lecz pod ocienioną altanką, w miejscu gdzie stały dziewice, nie było już nikogo.
Po daremném szukaniu i wołaniu, gdy obaj młodzieńcy rzucili się na trawę znużeni i z rospaczą w duszy, głos melancholijny i dźwięczny, jak echo oddalone pośród wesołych akordów muzyki, doszedł ich uszu:
— Dziewice nocy!...