Strona:PL Paweł Sapieha-Podróż na wschód Azyi 342.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

jeden z nielicznych, jakie się na dalekim Wschodzie spotyka, tj. zapałki, zdaje mi się z napisem: »Zanardelli Trieste«. Zajechawszy aż tu, są one raczej przedmiotem zbytku, bo praworny Mongoł krzesze jeszcze ogień po dawnemu.
Innym razem zwiedzam świątynie, nader prymitywne i ubogie. Przed świątyniami i wkoło nich, w części tego niby miasta, gdzie same komirnie i świątynie stoją, uderzają mnie szeregi długich jakby szop: dachy na palach, bez ścian. W tych szopach coś kształtem przypominającego wiatraki. Patrzę, a tu stary jakiś obywatel idzie przez taką szopę i szturka w te wiatrakowate pudła, a pudła zaczynają się około osi umieszczonej w środku kręcić. Był to bogobojny Mongoł, który w ten nowy dla mnie sposób, słał w niebo odrazu tysiące modlitw. Każde z tych pudeł bowiem jest wypełnione zwojami papieru, zapisanymi od góry do dołu modlitwami. Jedno obrócenie równa się odmówieniu wszystkich wewnątrz zawartych modlitw, pod warunkiem, że się wprzód złożyło odpowiednią ofiarę w odnośnej świątyni, do której te kręcące się pudła należą!
Pokazują mi zdaleka rezydencyę Chutukty: wśród mnóstwa namiotów, lepiej się przypatrzywszy, spostrzegam dom murowany, dość nibyto porządny: to zimowy dwór; latem ów bożek mieszka pod samym lasem, na owej górze świętej. Aby Chutuktę zobaczyć, trzebaby jeszcze tydzień siedzieć, a to nie warto, boć go z blizka i tak nie zobaczę.
Pewnego znowu dnia, gdyśmy na balkonie konsularnym pili kawę, zjawia się cały orszak jakiegoś książęcia — nazwiska zapomniałem. W pięćdziesiąt czy sześćdziesiąt koni gdzieś podąża, z kilkoma kobietami, wszystko konno. Stroje bardzo malownicze, zwłaszcza kobiet; bogate bowiem panie, prócz tego, że włosy od łoju stwardniałe, przykryte są zupełnie złotemi i srebrnemi klamrami, tak że ich prawie nie widać — piersi także mają zawieszone, uszy obwieszone, palce opierścienione, na głowie ów kapelusz do czapki Lisowczyków podobny; na plecach zaś długie, czasem piękne szuby, bramowane bogato futrem. Szuby takie są w ciemnym zwykle kolorze, z rękawami od łokcia otwartymi i zwieszającymi się