Ta strona została uwierzytelniona.
Waszej, sługa domu dawny?
Starzec! Schowajcie miecz sławny!
Zygmunt
Niepierwej, aż w krwi go zbroczę.
Astolf
A ja opiekę roztoczę
Nad starym! Dam mu schronienie
U stóp mych!
Zygmunt
Chce przeznaczenie,
Abym za zuchwalstwa twoje,
Ciebie przepłoszył potroszę.
Astolf (dobywa miecza)
Więc nie na księcia miecz wznoszę,
Lecz, by życie bronić moje.
(wchodzi Bazyli i Estrella)
Klotald
Nie draźń go panie!
Bazyli
Tu szpady?
Estrella
Astolf tu? Przyszło do zawady...
Bazyli
Co się tu dzieje?
Astolf
Nic zgoła:
Na widok twojego czoła....