Strona:PL Pedro Calderon de la Barca - Dramata (1887).djvu/213

Ta strona została przepisana.
Feliks (Stając między niemi).

Wstrzymajcie, panie,
Gniewu niepohamowanie.
Jeśli czujesz się skrzywdzony,
Do mnie żal twój obróć, proszę,
Bo ja winę tu ponoszę.
Laury zaś, jako méj żony,
Bronię.

Fabiusz.

Gdy Laurę za żonę
Chcesz wziąć, wszystko złagodzone.

Feliks.

Za tę łaskę składam dzięki.
Nie odrzucaj mojéj ręki,
Lauro; domy o dwu wrotach
W naszych miłosnych kłopotach,
Dziwnemi powikłaniami
Sprowadziły rozterk cały,
Toż o domu z dwiema drzwiami
Tu komedya się zamyka.


[Montpellier, w styczniu 1887 r.]