Ta strona została przepisana.
SCENA VII.
(Wchodzą Hiacynta, za nią Henryk).
Gutierre.
Jeszcze i to? Teraz ciemno,
Ale radę sobie dam.
(Wchodzi do alkowy).
Hiacynta (na stronie do Henryka).
Niech się miłość pan nie lęka,
Za mną; oto moja ręka.
Wszystkie w domu wyjścia znam.
(Gutierre wchodzi przez jedne drzwi, Hiacynta wyprowadza Henryka przez drugie. Gutierre spotyka Kokina i chwyta go).
Kokin.
Gdzie pójdę?
Gutierre.
Ha! łotra mam.
Ktoś jest?
Kokin.
Ja? Niech pan nie bije!
Gutierre.
Jak się łotr w mych rękach wije,
Na Bóg żywy, trzymać będę,
Aż ci odpowiedź dobędę
Z gardła, a potém zabiję.
Kokin.
Patrz-że...
Mencia (n. s.).
Boże, jak się lękam,
Jakże straszno mi w téj chwili.
Jeśli to on...
SCENA VIII.
(Wchodzi Hiacynta ze światłem).
Gutierre.
Zaświecili.
Ktoś jest?