Ta strona została przepisana.
Biegać mi do armii przedniéj,
Co stała we wsi sąsiedniéj,
A teraz się w marszu zbliża,
I kazać, niechaj tu śle mi
Do wioski eskadron cały,
Z ponabijanemi działy,
I z lonty zapalonemi.
Żołnierz.
Nie potrzeba tego zgoła;
Całe wojsko zemstą dyszy,
O więzieniu towarzyszy
Usłyszawszy i do sioła
Weszło już.
Lope.
Na piorun z nieba!
Ujrzym, kto się upokorzy.
Crespo.
Na piorun, — wypełnię skorzéj,
Co mi wypełnić potrzeba.
SCENA XIII.
(Ulica. Głos bębnów. Don Lope, Pisarz i Pedro Crespo za sceną).
Lope.
Oto jest buda drewniana,
Gdzie wam więżą kapitana,
Jeśli go wam nie wydadzą,
Puścić dom z dymem i sadzą;
A jeśli wieś się postawi,
I wieś.
Pisarz.
Choć nam tu wyprawi
Pogorzele — nie wydamy!
Lope.
Umierajcie zbójcy, chamy!
Crespo.
Umierajmy — i cóż dalej?
Lope.
Widocznie sukurs dostali.