Strona:PL Pedro Calderon de la Barca - Dramata (1887).djvu/505

Ta strona została przepisana.

Mojéj siostrze i królowéj,
Niby trofej, grzeczność każe,
Chcę coś wybrać u żołnierzy,
Zapłaciwszy, co należy.

Lope.

Ja zakup w tymże zamiarze
Zrobiłem; chciéj przyjąć w darze
Ten naszyjnik z pereł czystych,
Dla darów tak uroczystych,
Jedyny, — wzięty w zdobyczy;
— Między królewskie się liczy.

Juan.

Przyjąć go jestém gotowy,
Bo was przyjęcie to skłania
Pytać mojéj wzajemności.
Żądać nauczę waszmości,
Jak waść uczysz przyjmowania.

Lope.

Jedno — książę — do żądania
Mam: weź mię z nim na usługi.




SCENA X.
(Wchodzą don Alvaro i Baryłka w hiszpańskim stroju).
Alvaro.

Baryłka, dziś po raz drugi
Biorę cię: głową-ś nie silny,
Ale bądź-co bądź przychylny.

Baryłka.

Tak; przechylniejszego sługi
Nie znajdzie pan; nie wiem wszakże,
Dla jakiego przedsięwzięcia...
Pst, — widzę wysokość księcia.

Alvaro.

Don Juan?

Baryłka.

Aha!

Alvaro.

Ja także
Z dziwem na królewskim szwagrze