Strona:PL Pedro Calderon de la Barca - Dramata (1887).djvu/512

Ta strona została przepisana.

Że on, — nożem przebiję.
— Chodźmy.

(Odchodzą).




SCENA XIII.
(Odwach. Wbiegają żołnierze, za niemi Garces, Don Alvaro, Baryłka).
Żołnierze. (za sc.).

Stójcie, wstrzymajcie się!

Inny.

Precz!

(Szczęk broni za sceną).
Żołnierz (za sc.).

Niechaj go czart z piekła broni,
Moja szpada go dogoni.

Garces (za sc.).

Ja i z tém mojem żelazem
Nie boję się wszystkich razem.

(Wchodzą ucierając się Garces i Żołnierze. Zatrzymuje ich Don Alvaro).
Alvaro.

Na jednego tak was wielu?
To bezecnie, to bezwstydnie.
— Szukaj drogi, przyjacielu,
Lub ją szpadą ci rozwidnię.

Baryłka (n. s.).

Darzy mi się dzisiaj smutnie:
Nie gadać i wdepnąć w kłótnię!

Żołnierz.

Umieram!...

(Pada za sceną).