Ta strona została przepisana.
I tak rzecz niech z nami stanie:
Niech Tarudant krwi nie skąpi,
Niech wasz król przyjmie wyzwanie,
A ja w tém, że mój wystąpi.
TARUDANT.
Kłamiesz! król się twój przelęknie.
Tarudant placu dotrzyma.
ALFONS.
Więc na pole...
TARUDANT.
Aż krwią zmięknie...
ALFONS.
Aż krew wytryśnie oczyma,
Będę patrzał, czy przybędziesz?
TARUDANT.
I nie długo patrzeć będziesz,
Bo ja piorun.
ALFONS.
Jam obłokiem!
TARUDANT.
A ja piorunowym smokiem!
ALFONS.
A ja wulkan z ognia łonem!
TARUDANT.
A jam jędzą!
ALFONS.
A ja zgonem!