Ta strona została uwierzytelniona.
SCENA II.
Występuje Mojżesz.
Niewiedza.
Któż jest ten człowiek? Taki stateczny,
pełen godności i namaszczenia,
z tą długą brodą? —
(Promień słoneczny
mu bije z twarzy, miłej z wejrzenia).
Niesie, jak widzę, duże tablice
z wielu znakami, za nim anieli
z ogromną księgą.
Znasz tajemnicę? —
Złocona skrzynia, co tak się bieli,
powiedz, jakiego jest tu znaczenia?
Mądrość.
Czyż nie poznajesz, siostro, Mojżesza,
co dziesięcioro wziął przykazania
na dwóch tablicach? — (gdy żydów rzesza
pod górą Synaj bożkom się kłania). —
A zaś ta skrzynia — arka przymierza;
księga ta duża — to biblja święta.
Mojżesz z niej właśnie czytać zamierza,
(ona przez niego jest rozpoczęta). —