Ta strona została uwierzytelniona.
— 38 —
BALTAZAR: Przynieście je!
PRÓŻNOŚĆ (przynosi kielichy):
Oszczędzaj pracy, tu są te błyskoty!
(Służba wchodzi z potrawami i napojami).
MYŚL (do publiki):
Jam często tak jest chorym,
Że mi się w oczach ćmi;
Lecz kiedy zaś otworem
Śpiżarki stoją drzwi.
To zaraz lepiej mi;
Bo najem się łakoci
I wszystkich jej dobroci,
Nareszcie jabłek, gruszek,
Że cieszy się mój brzuszek.
(Książęta i hetmani przybyli na ucztę).
BALTAZAR (do Bałwochwalstwa i Próżności):
Zabierzcie teraz miejsce obok mnie,
W pobliżu bogów wy zaś, moi krewni;
Bo gdzie Jehowie poświęcony kielich
Mój stół ozdabia, uczta jest dla wszystkich
Lecz nim tę ucztę wspólnie rozpoczniemy,
Zanućcie wprzódy hymn na bogów cześć!
Pieśń.
Pije dziś Król Baltazar
Z poświęconych Bogu czar,
|: Składa jako Jego wróg
Bogom hołdy czci do nóg. :|
(Podczas śpiewu wszyscy usiadłszy wieczerzają; wchodzi Śmierć przebrana w suknię służby).