Strona:PL Petroniusz - Biesiada u miljonera rzymskiego za czasów Nerona.pdf/70

Ta strona została przepisana.

przemieniał się w złoto. — Jak wam się zdaje, ile też lat zabrał ze sobą do grobu? — siedmdziesiąt z okładem! Mimo to twardy był jak róg; patrząc na jego krucze włosy, anibyś przypuścił, że jest już taki stary. Znałem go od niepamiętnych czasów, jurnym pozostał do śmierci. Młode dziewczęta i ładne kobiétki zawsze były jego słabością. I miał doprawdy racyą! Ale to też jest jedyna sława, którą po sobie zostawił”[1].

Tu przerwał Ganimedes: „Pleciecie sobie koszałki-opałki[2], a żaden nie pomyśli nawet, jak szalenie wzmaga się drożyzna. Dziś nie mogłem znaleźć ani kęsa chleba. A susza jak trwała tak trwa. Przez cały już rok panuje głód bez przerwy. Niech kaci porwą tych łotrów edylów[3], co się niewątpliwie sprzysięgli z piekarzami! Ręka rękę myje, noga nogę wspiera! A za to cierpią tylko biedacy, co pracują jak woły, wówczas gdy tamte żarłoki hulają sobie wciąż, niby na bezustannych Saturnaliach. O, gdybyśmy mieli owych lwów[4], których zastałem, gdym po raz pierwszy przybył tutaj z Azyi! To mi było życie! Oniby tych hultajów wypędzili nakraj świata i takby ich

  1. Niektóre ustępy téj pijackiéj gawędy skracamy z umysłu.
  2. Narratis quod nec ad coelum nec ad terram pertinet.
  3. Aediles — urzędnicy, do których, prócz władzy policyjnéj oraz dozoru nad zabawami publicznemi, należała piecza o magazynach zbożowych i ustanawianie taksy na artykuły spożywcze.
  4. Leo oznacza lwa, lecz także dzielnego człowieka, który np. na urzędzie pełni sumiennie i uczciwie swe obowiązki.