Strona:PL Petroniusz - Biesiada u miljonera rzymskiego za czasów Nerona.pdf/87

Ta strona została przepisana.

odźwiernego do Bajów[1]; o jakimś kasyerze oskarżonym o kradzież i o sposobie, w jaki załatwiono kłótnię między lokajami.

Wreszcie zjawili się i kuglarze. Jakiś niemiły olbrzym stanął przed nami z drabiną, na któréj wierzchołek wszedł po szczeblach mały chłopczyna i tam, przyśpiewując sobie, rozmaite wyprawiał figle. Następnie tenże chłopiec przeskakiwał przez zapalone obręcze i nosił w zębach kubeł. Jeden tylko Trimalchion podziwiał te gminne sztuki i zaopiniował, że tacy artyści powinni być lepiéj wynagradzani niż to ma miejsce zazwyczaj. „Ze wszystkiego na świecie — dodał — podobają mi się najbardziéj sztuki kuglarzy i muzyka trębaczy. Wszystkie inne tak zwane sztuki to głupstwa i nic więcéj. Kupiłemć ja sobie i bandę komedyantów, alem nie znaj dowal żadnéj przyjemności w ich poważnych a nudnych przedstawieniach; to też kazałem im grywać same Atellany[2], a koryfeusz chóru musiał śpiewań po łacinie.”. Gdy tak Trimalchion gawędzi sobie w najlepsze, naraz spada nań chłopak z drabiny. Niewolnicy i go-

  1. Bajae miasto w Kampanii między Misenum i Puteoli, z wybornym portem założonym przez Augusta. Miasto to słynęło zarówno z piękności swego położenia, jak i z leczniczych własności ciepłych źródeł siarczanych, i z tego powodu tłumnie odwiedzanem było przez magnatów rzymskich.
  2. Atellanae fabulae albo ludi atellani — takie miano nosiły farsy, powstałe w oscyjskiem mieście Atella, zkąd téż zwane