znanej znowuż francuskiemu ogółowi pod nazwą Vies des dames illustres. Tytuły te, dziś już niemal nierozdzielnie z książkami złączone, nadali im dopiero pierwsi ich wydawcy w XVII-tym wieku (1666), w epoce, kiedy słowa galant i illustre szczególną cieszyły się modą. Dwie te księgi „o paniach“, stanowiące tylko część obfitej puścizny literackiej Brantôma, bardzo różnią się od siebie: charakterem i wartością ludzkiego dokumentu. Pierwsza, to szereg wizerunków najznamienitszych monarchiń i księżniczek owego czasu; wizerunków kreślonych przez panegirystę odurzonego kultem ich wielkości a zarazem wytrawnego i ostrożnego dworaka. Druga, to swobodne gawędy bywalca tychże samych dworów; incognito opisywanych osób i wypadków zostawia tu szerokie pole obserwacji aż nazbyt niedyskretnej, swobodzie języka aż nazbyt wyzutej z względów szacunku i powściągliwości, i czyni z „drugiej księgi o paniach” nieoceniony dokument literacki i obyczajowy.
W „Dzienniku Henryka III“, niefortunnego eks-polskiego króla, spisywanym przez współczesnego kronikarza Piotra de l’Estoile, znajdujemy wierny opis uroczystości danej przez Katarzynę Medycejską na cześć swego zwycięskiego syna, księcia d’Alençon, w cudnym zamku Chenonceaux. Król zjawił się, jak zwykle na podobnych uroczystościach, w stroju kobiecym, ze sznurem pereł na głęboko obnażonych piersiach, w otoczeniu swoich małp i papug. Poniżej króla zasiedli jego faworyci, mignons, uszminkowani, pomalowani, wypomadowani, w olbrzymich wykrochmalonych krezach — „rzekłbyś,
Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom I.djvu/10
Ta strona została skorygowana.