Ta strona została przepisana.
nie tak rychło mogło znaleźć przyjęcie na nieprzygotowanym jeszcze gruncie we Francji (choć i tych wpływów wyraźne ślady widzimy za Franciszka I, który utrzymuje przyjazne stosunki z Leonardem, z Benwenutem); bardzo stanowczo natomiast oddziaływanie wywiera włoska literatura z Boccaciem i Petrarką: przedewszystkiem zaś, wraz z powracającem z wypraw rycerstwem, szeroką falą wpływa swoboda pojęć towarzystkich i obyczajowych[1], wyzwolenie kobiety, wysubtelnienie kultury erotycznej i rozluźnienie dawnej surowości[2]
Życie, osoba i pisma Brantôma tak ściśle złączone są z dworem Walezjuszów, iż uważamy za konieczne przypomnieć tu w kilku słowach bodaj chronologję monar-
- ↑ Warto przytoczyć poważny wywód, w którym Brantôme tłómaczy rozkwit życia dworskiego za tego króla: „...Król Franciszek miłował równie y nadto: będąc bowiem młodym a swobodnym, bez różnice imał się to tey to owey, iako iż, w owym czasie, nie było galanta by się nie k....ł wszędy po równości: od czego nabawił się choroby przymiotney, która skróciła dni iego. Y nie pomarł zgoła w wieku szedziwym, miał bowiem ledwie pięćdziesiąt y trzy lata, co było barzo nic; owo, widząc się nękanym y dręczonym od tego cirpienia, rozmyślił w sobie, że, ieżeli będzie daley wiódł one przygodne amory, przydzie jeszcze na gorsze; y, iakoby mądry doświadczeniem, wziął przed się bawić się miłowaniem barzo obyczaynie. K’temu też ustanowił swóy nadobny dwór, nawidzany od tak cudnych y godnych xiężniczek, wielgich pań y panien, z któremi sobie nie żałował, ieno aby się ustrzedz onych szpatnych choróbsk ów y nie plugawić więcej swego ciała dawną sprosnoscią: zacnym cieszył się y wspomagał miłowaniem nie wszetecznem, ieno wdzięcznem, lubem a czystem“. (Vies des grands Capitaines: Le roy Henry II).
- ↑ Charakterystyczne są wspomnienia, jakie Montaigne przytacza o swoim ojcu. (Próby, Ks. II, rozdz. 2).