stara się bydź o wiele barziey powolną, podwładną, barziey uległą, lękliwą, barziey słodkiego y lubego humoru, barziey pokorną y skłonnieyszą czynić wszytko co mąż żąda, y ustępuie mu we wszytkim; iako widziałem siła takich które nie śmią łaiać ani krzyczyć, ani rzec co opryskliwiey z obawy aby mąż nie wypomniał im ich paskudztwa, y nie wykłuwał oczu cudzołoztwem, y nie dał im tego uczuć kosztem ich garła; zasię kiedy mąż letszego autoramentu żąda przedać conieco z ich części, owo iuż same się rwią podpisywać kontrakty, zaczym on słowo powiedział. Widziałem takich barzo siła: krótko rzkąc, tak tańcuią iak im mężowie zagraią.
Azaż nie są czyści szczęśniacy iż noszą rogi od tak cudnych białych głów, y ciągną z nich tak wielgie korzyści y dogodności, oprócz nadobney y rozkoszney lubości iaką maią w tym by się parzyć z tak wdzięcznemi białymi głowami y pływać z nimi iakoby w pięknym y czystym strumieniu wody a nie zaś w szpatney y brudney gnoiówce? A skoro trzeba umierać, iako mówił pewien wielgi hetman, znaiomy mi, czyż nie lepiey aby to było od piękney, młodey szpady, iasney, czystey, ślniącey a dobrze ostro tnącey, niż od brzeszczota starego, zarzdzewiałego y źle ochędożonego, któremu więcey szmirglu iest potrzeba, niż wszytcy szlifierze miasta Pariża zdołaliby przyczynić?
A to co mówię o tych młodych a szpatnych, to powiedam taksamo o niektórych leciwych białych głowach które chcą być chędożone na glanc y udawać wdzięczne a ślniące iako naycudnieysze we świecie (na inszem miescu czynię z tego osobną rozprawę): y oto w czym złe; kiedy
Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom I.djvu/204
Ta strona została przepisana.