Iakoż naznaczono ią dopiro za dziewiątem potkaniem, który znak odrazu był odkryty y poznany przez iey niewiasty. Y dlatego, z obawy aby nie bydź oszkalowaną, y popaść w osławę, skończyła na tym y nigdy iuż nie wróciła w umówione miesce.
Lepiey byłoby (rzekł o tym ktoś), gdyby mu była zwoliła czynić te znaki ile tylko pragnął, zasię uczynione przezeń wraz dała mazać y niweczyć; w czym miałaby dwoiaką rozkosz: iedną z onego zadowolnienia miłośnego, a drugą wyśmiawszy się ze swoiego galana, który tyle pracował koło tego kamienia philozophioznego aby odkryć y poznać, y nigdy nie mógł przyść k’temu.
Słyszałem znów opowieść o iney, za czasu króla Franciszka y o onym pięknym kawalerze Grufym[1], który był koniuszym stayni rzeczonego króla, y zmarł w Neapolim w czas podróży pana Delotreka, y o iedney barzo znaczney paniey ze dworu, która się w nim sielnie rozmiłowała: bo też był barzo urodny y nie nazywano go zwyczaynie inak ieno piękny Grufy: widziałem iego konterfekt, który go potwirdza takim.
Przywołała iednego dnia swoiego pokoiowca, w którym pokładała zaufanie (przedsię nieznanego na dworze y niewidzianego od nikogo) do swoiey kownaty, którego wysłała doń iednego dnia powiedzieć (samego przystoynie odzianego y patrzącego na szlachcica) iż iedna barzo godna y urodna dama poleca się iemu, y iest w nim tak rozmiłowana, iż pragnie statecznie sparzyć się z nim barziey niż z kimkolwiek na dworze, ale przedsię by nie chciała za wszytko dobro świata aby ią widział y ią poznał;
- ↑ Franciszek de Compeys, pan de Grufy, który sprzedał w r. 1518 wszystkie dobra i opuścił Francyę. Był koniuszym stajni Franciszka I-go.