skazy y ieśli cisiątko iest wdzięczne (iako bywaią, wierę, ucieszne do patrzenia y do figlów), chciwa iest y rada ukazać y użyczyć dotykania tego, iako każdey iney z piękności od się posiadanych, telko dla swoiey czci, iżby nie podała się w podeźrzenie iakoweyś skazy abo szpatoty w tym miescu, ilko dla rozkoszy iaką sama nayduie w tym, aby swoią rzecz obzierać a poglądać, a zwłaszcza także, aby wzmódz barziey chutność a pożądliwość cielesną we swoiem miłośniku. Zresztą toć dłonie a oczy to nie są członkowie męzcy, aby czynić z kobiet k....y a z mężów rogali, mimo iż (po gębie człowieczey) one to przypomagaią nawiętsze czynić zbliżenia do zaięcia fortycy.
Ine bywaią białe głowy, które maią one tameczne usta tak blade, rzekłbyś iż maią febre kwartanę: owo takie podobne są do niektórych piianiców, którzy chocia piią więcey wina niźli maciora mlika, bladzi są iakoby nieżywi; k’temu też nazywaią ich zdraycami wina, nie tych przedsię którzy są rumiani: owo y te z tego względu można nazowić zdrayczyniami Wenery, gdyby iuż nie było powiedziane: k...a blada a k....iarz rumiany To pewna, iż ona część tak blada y martwa nie iest ucieszna dla zwroku; y zgoła nie iest podobna do przyrody iedney z naypięknieyszych pań iakie widziano, y nie z ledacyiakich, o którey mówiono iż ma tam zwyczaynie trzy wdzięczne barwy razem, które były karminowa, biała i czarna: bowiem owo iey tameczne usto było ubarwione a ślniące iako koral, sierść dookoła wdzięcznie kędzierzawa y czarna iako heban; tak też się godzi y to iest iedna
Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom I.djvu/297
Ta strona została przepisana.