Mimo iż książki „swowolne“ stanowią jedynie drobny ułamek mojej „Bibljoteki“, dla wielu czytelników pozostałem przedewszystkiem tłómaczem Żywotów pań swowolnych[1]). Nie gniewam się o tę opinję, która pozwoliła mi przemycić i rozpowszechnić wśród polskiej publiczności Montaigne’a, Pascala, Kartezjusza, etc; przeciwnie. Przystępując tedy po raz trzeci do wydania tych ślicznych Żywotów, niechaj mi będzie wolno
złożyć hołd i dank cieniom Brantoma za jego mimowolne zasługi w popularyzacji wielkiej literatury francuskiej na polskiej ziemi.
∗ ∗
∗ |
Tytuł, pod jakim znaną jest powszechnie w oryginale książka Vies des dames galantes nie wyszedł z pod pióra Brantoma. Rozdziały te zatytułowane były w rękopisie poprostu: Druga księga o paniach (Second livre des dames), w przeciwstawieniu do pierwszej,
- ↑ W starej polszczyźnie odmieniało się: swawola, swej woli (swywoli), swowolny, podobnie jak dobra wola, z dobrej woli, dobrowolnie.