Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom II.djvu/12

Ta strona została przepisana.

biała głowa miłuie się nadmiernie, a zaś miłuiąc się, czyni to bynamniey nie dla się, ieno dla drugiego; y zgoła nie podaie się na onego Narcyssa, któren mydłek miłuiąc siebie i w sobie samym rozlubowany, brzydził się wszelakiem inem miłowaniem“.
Piękna biała głowa nie ma nic z tey przyrody; iako też słyszałem o iedney barzo cudney paniey, która miłuiąc się y rada będąc z sobą sama y na osobności, kładła się w łoże cale naga y pozierała na się we wszytkich postawach, dziwowała się sobie a poglądała po sobie chutliwie, złorzecząc swey doli, iż była zdana iednemu, który nie był godzien tak pięknego ciała, rozumieiąc swego męża bynamniey nie równym sobie. Wreszcie przez takie pozierania a widoki rozpaliła się tak sielnie, iż pożegnała się ze swoią czystością y ze swoim głupim ślubem małżeńskim y zakrzątnęła się za świeżą miłością a nowym służką.
Oto więc, iako własna cudność rozpala ogień y płomienie w białey głowie, zasię te wiodą ią ku tym których pożąda w teyże chwili, bądź mężom, bądź miłośnikom, aby ich użyć sumniennie; iako iż iedna miłość sprowadza za sobą drugą. Co więtsza, gdy tak iest cudna y pożądana przez kogoś, y sama też nie gardzi wysłuchaniem go, owo hnet iuż spódnica podkasa się ku górze; iako powiedała Lais, iż każda biała głowa, która otwiera usta aby dać iakowąś słodką odpowiedź miłośnikowi, iey serce takoż podaie się y otwiera toż samo.
Co więtsza, żadna piękna y godna biała głowa nie zbrania się przed pochwałą iaką iey kto oddaie; a skoro