Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom II.djvu/162

Ta strona została przepisana.

z trzechset mil przybyła, aby się dać zapłodzić Alexandrowi, y mieć zeń potomstwo: wszelako powiedaią niektórzy że iedno tyleż warte co drugie.
Po królu Hendryku nastał król Franciszek drugi, którego panowanie było tak krótkie, iż omowcy nie mieli czasu rozwiązać swoie gęby, aby zacząć szkalować białe głowy: gdyby wszelako był panował długo, nie trzeba mnimać iżby im był pozwolił to na swoim dworze, był to bowiem król barzo dobrego y szczyrego obyczaiu, y który nie kochał się w omowach, prócz tego iż był barzo z szacunkiem względem pań y czcił ie wieldze: wżdy miał też przy sobie królowę swoią żenę y królowę matkę y panów wuiów, którzy poskramiali sielnie one pyskacze a kłuiące ięzyki. Przypominam sobie, iż raz, czasu iego pobytu w zamku św. Germana Leyskiego, w miesiącu sirpniu a wrześniu, wzięła go ochota iść wieczór poirzeć na ielenie w ich rykowisku, w onym pięknym lesie św. Germana, y zawiódł z sobą xiążęta co naypoufalsze y niektóre więtsze panie y panny, którebych mógł wymienić. Nalazł się tam ktoś, który chciał coś ugwarzać y wywodzić, iż nie barzo to wskazuie poczciwą a skromną białą głowę chodzić pozierać na takowe miłoście y takowe parzenia się bestyi, ile że appetit Wenery tem sielniey ie od tego przygrzywa, ku takiemu naśladownictwu y od tego widoku, tak iż gdyby nawet chciały to sobie omierzić, wilgotność a ślinka napłynęłyby im do oney pośrzedniey gębusie, zasię potym nie byłoby inego ratunku iey spędzić, ani zgoła inym sposobem, iak ieno oną wilgocią nasienną. Król dowiedział się o tym y takoż xiążęta