Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom II.djvu/182

Ta strona została przepisana.

iey wszytko. To com uczynił, nie było dla ceny, byłbych iey bowiem oddał dwa razy więcey, ieno dla miłości godeł; y skoro ie tak zniweczyła, nie chcę tego złota y odsyłam iey: wżdy okazała w tym więcey wspaniałości y męztwa, niżbych mnimał iż można naleźć u białey głowy“. Serce niewiasty ślachetney, zranione y tak wzgardzone, zdolne iest wielgich rzeczy.

Owe xiążęta, które dopuszczaią takowego odwołania darów, nie czynią tak, iako uczyniła raz pani Niewierska[1], z domu Burbonów, córka pana Monpensierskiego, która była w swoiem czasie barzo roztropną, cnotliwą a piękną xiężniczką, y za taką mianą we Francyey y w Iszpaniey, gdzie hodowała się iakiś czas z królową Elizabetą Francuzką, iako iey podczaszym, daiąc iey pić (ile że królową obsługiwały iey panie y panny, y każda miała swoią szarżę, iako my szlachta dokoła naszych królów). Owa xiężniczka wydała się za grofa Del, syna pierworodnego pana Niewierskiego, będąc godną iego, zasię on barzo godnym iey, był to bowiem ieden z pięknych a powabnych xiążąt swoiego czasu; y dlatego miłowały go a zabiegały się oń różne piękne a godne u dworu, miedzy inemi iedna, która była taka, a przytym pani wielgiego dowcipu y cale obrotna. Zdarzyło się, iż iednego dnia zdiął żenie z palica pirzścień barzo ładny, z dyamentem wartym od tysiąc pięćset do dwóch tysięcy talerów, który Królowa Iszpaniey dała iey przy odieździe. Ów xiążę, widząc iż iego lubka chwaliła mu go barzo y okazywała nań ochotę, on, który był barzo szczodry a wspaniały, dał go iey skwapliwie, pozwalaiąc mnimać, iż wygrał go w grę w pił-

  1. Anna de Bourbon, żona księcia de Nevers, a córka księcia de Montpensier.