hołdy pochlebstwa y łapią się na tę wędę; prosto bierą wszytkich, których naydą pod ręką y mogą dołapić. Adwokaci a prokuratorowie są takoż barzo nieprzezpieczni. Y oto dlaczego tenże sam Bokacyusz, y ini z nim, nayduią, iż panny są barziey wytrwałe w miłowaniu y barziey w tym ustawiczne niżeli niewiasty a wdowy, ile że są podobne osobom które są na wodzie w tonącym statku: ci co nie umieią zgoła pływać, chytaią się pirszych gałęzi iakich się mogą uczepić, y dzierżą się ich stale a uparcie, aż kto nie przydzie, ine zasię, umieiące dobrze pływać, rzucaią się we wodę y dzielnie pływaią, póki nie zawiną do brzegu: tak samo panny, skoro ułapiły iakiego służkę, trzymaią go y strzegą wytrwale tego którego pirszego wybrały, tak iż nie chcą go wypuścić y miłuią go stale, z obawy iżby mogły nie mieć swobody a okazyey ziednania sobie drugiego, iakby chciały, natomiast niewiasty zamężne a wdowy, które przeźrzały chytrości miłośne y są w nich misterkiniami, y maią do syta swobody a dogodności pływać po wszytkich wodach bez nieprzezpieczeństwa, bierą taki towar iaki im smakuie; y, ieśli sobie omierżą iakiego służkę, abo go utracą, umieią hnet naleźć drugiego, abo też dadzą się obsłużyć dwom, dla nich bowiem, na iednego straconego, hnet naydą się dway nowi. Co więtsza, panny niebożątka nie maią ani sposobów, ani maiętności, ani talerów, aby sobie sprawiać codziennie nowych służków: wżdy wszytko, co mogą dać miłośnikowi, to iakieś ubogie pamiąteczki ze swoich włosków abo liche perełki, abo paciorki, abo naramienniczki, iakieś ubogie pirzścionki abo szarfeczki, y ine
Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom II.djvu/240
Ta strona została przepisana.