ku więtszey chwale Boga. Owa królowa owdowiała w barzo wczesnym wieku, straciwszy króla Loisa swego męża, który młodo barzo zginął w bitwie wydaney Turkom, nie tyle dla słuszności ile dla namowy y upartości iednego kardynała, który nad nim sielnie przewodził, przedkładaiąc mu, iż nie trzeba wątpić o potędze Boga, ani o dobrey sprawie; że gdyby nawet miał, iak to się mówi, iedno dziesięć tysięcy Węgrów, będących tak dobrymi krześciianami y walczących za sprawę Bożą, pogromiłby sto tysięcy Turków; y popychał go y nakłaniał tak, aż tamten przegrał bitwę; y chcąc się cofać, wpadł w bagnisko, gdzie się zadławił.
Toż samo przygodziło się ostatniemu królowi Portugaliey, Sebastyanowi[1], który zginął nędznie, gdy ze zbyt słabą siłą ważył się wydać bitwę przeciw Maurom, trzy razy mocnieyszym odeń, a to na namowy, kazania y przypirania niektórych Iezuitów, którzy mu stawiali przed oczy potęgę boską, iże samem swoiem spoźrzeniem może spieronować cały świat, zwłaszcza gdyby się porwał przeciw niey, która, wierę, maxima iest barzo prawdziwa; nie trzeba wszelako go kusić ani nadużywać Iego wielgości, ma on bowiem swoie sekrety, których my nie znamy. Niektórzy mówili, iż one Iezuity czyniły to y mówiły w dobrey intencyey, iako można temu wierzyć, ini, iż byli umocowani a skorumpowani przez króla Iszpaniey, aby tak wydać na zgubę onego młodego a walecznego króla, cale pełnego ognia, iżby Iszpan mógł snadniey zagarnąć to, co zagarnął późniey. Tyle iest pewne, iż te dwa błędy stały się przez ludzi, którzy chcą mięszać się do woyny, a nie znaią tego rzemięsła.
- ↑ Sebastjan, król Portugalji, zginął w r. 1578.