głów swoiego czasu, y dobrze ćwiczyła wdzięczne a młode ciałko na wszelakie sposoby, y iako panna na wydaniu, y zamężna y wdowa, iako powiedaią.
Oto dwa straszliwe przyrodzenia białogłowskie! Musiały, wierę, dużo mieć żaru w ciele. Iakoż słyszałem to nieraz od dobrych y doświadczonych kaflarzy, iż stary piec o wiele łacniey iest ogrzać niżeli nowy, y że, kiedy raz ogrzany, lepiey utrzymuie ciepło y lepsze wypieka chleby.
Nie wiem co za rozkoszne smaki mogą naleźć w nich ieich kundmany, rozumiem mężowie a miłośnicy; wszelako widziałem wielu dwornych a dzielnych szlachciców tak zapamiętałych w miłości ku starym, ba więcey niżeli ku młodym; powiedano mi wszelako, iż to było po to, aby ciągnąć z nich profity. Inych widziałem zasię, którzy miłowali ie barzo żarliwą miłością, nic nie ciągnąc z ich taszki, cheba ieno z tey w ich ciele; iako widzieliśmy niegdy barz wielgiego xiążęcia[1], który miłował tak gorąco iedną wielgą panią wdowę przystarszą, iż niechał y żeny y wszytkich inych by naimłodszych y naycudnieyszych aby z nią dzielić łoże. Przedsię w tym wiedział co czyni, była bowiem z nayurodnieyszych y nabarziey lubych, iakie się zdarzy widzieć; a zima iey warta była wierę tyleż co wiesny, lata y iesienie inych. Ci, którzy mieli sprawę z kortezanami italskiemi, widzieli y widuią, iż nawiętszy zbyt maią zawżdy nabarziey głośne a starożytne, y które nawięcey kątów wycirały, iako że w takich zawżdy można naleźć co osobnieyszego, tak w ciele iako y w umyśle. Oto dlaczego ona wdzięczna Kleopatra,
- ↑ Tych kilka wierszy przekreślił Brantôme w rękopisie, dopisując na marginesie: „Nie trzeba tego tak pisać, podałem to gdzieindziej“. Być może obawiał się w tak bezceremonialny sposób mówić o Henryku II-im i Dyanie de Poitiers.