de anguilas en retener, y de lobas en excoger; „niektóre białe głowy są przyrody węgorza gdy się ie chce utrzymać, zasię wilczycy, gdy sobie szukaią pary“; węgorz bowiem iest barzo ślizki a trudny do utrzymania, zasię wilczyca wybiera zawżdy wilka co nayszpatnieyszego.
Zdarzyło mi się raz na dworze, iakom rzekł inędy, iż iedna pani, dość znaczna, która była zaślubiona po czterykroć, rzekła mi iż obiadowała ze swoim szwagrem, abych zgadywał z kiem; rzekła mi to tak z prosta, nie kryiąc złey myśli; wżdy ia, z nieiakiem uszczypkiem, śmieiąc się wszelako, odrzekłem: „Ba ktoż, u diaska, byłby tym wróżbitą, iżby to mocen był odgadnąć? Byliście, pani, zaślubiona cztyry razy: można sobie pomyśleć, iaką mnogość szwagrów możecie sobie liczyć“. Wówczas ona odrzekła, odpieraiąc: „Wasza Miłość wraz mnima co złego”, y nazwała mi onego szwagra. „Ba, to iest dobre naźwanie (odparłem iey), przedsię nie tak iako mówiliście wprzódy“.
Była niegdy w Rzymie biała głowa, która miała dwudziestu dwu mężów, iednego po drugim, y także mężczyzna, który miał był dwadzieścia dwie żeny; owo ci dwoie zmówili się aby uczynić prawe stadło y pobrać się ze sobą. Wreszcie mąż przeżył tę żenę: zaczym ów mąż był tak czczony a szacowany w Romie od całego ludu za tak piękne zwycięstwo, iż iako zwycięzcę powiedziono go y obwożono na wozie triumphalnym, uwieńczonego wawrzynem y z palmą w dłoni. Cóż za zwycięztwo y co za triumph!
Za czasu króla Hendryka drugiego był na iego dworze
Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom II.djvu/342
Ta strona została przepisana.