Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom II.djvu/90

Ta strona została przepisana.

znam, to iest przykład onych pięknych, zacnych y walecznych pań sieneńskich, w czas podniesienia się ich miesta przeciw nieznośnemu iarzmu cysarskich; skoro bowiem wydano rozkazy do obrony, białe głowy, które usunięto na stronę, ile że nie są sposobne do woyny iako mężowie, chciały okazać się z czymś osobnem, y że umieią czynić co insza niźli zabawiać się swoią robotką dzienną y nocną; zaczym, aby przyłożyć swoią cząstkę do dzieła, rozdzieliły się same z się na trzy gromady: y w dzień św. Antoniego, w miesiącu styczniu, trzy z naypięknieyszych, nawiętszych a głównych pań w mieście poiawiły się publicznie na wielgim placu (który iest barzo piękny) z bębny a sztandarami.
Pirsza była signora Fortegerra, ubrana fioletowo, ze sztandarem a szarfą tey samey barwy, z godłem w tych słowach: Pur che sia il vero. Y wszytkie te panie były ubrane po nimfieńsku, w przykusym stroiu, który odsłaniał y ukazował tym snadniey wdzięczną łydeczkę. Druga była signora Pikolomini, przybrana w szkarłat, ze sztandarem y szarfą teyże barwy, z białym krzyżem y godłem w tych słowach: Pur che no l’habbia tutto. Trzecia była signora Liwia Fausta, ubrana cale biało, z szarfą y sztandarem maści białey, na którym była palma y godło w tych słowach: Pur che l’habbia.
Dokoła y poza temi białemi głowami, które zdawały się trzema bogińmi, było z iakie trzy tysiące pań, szlachcianek, mieszczek y inych, wszytkie nadobnego weźrzenia, wszytkie wdzięcznie przybrane w suknie a barwy abo z iedwabiu, abo z haftu, z adamaszku, lub inych