się demokratyczném. Z tego określenia wypada, że w Europie, zwłaszcza na Zachodnie, istnieje większość państw demokratycznych. Nie na różnicach jednak wyłącznie instytucyi oparta jest odrębność demokracyi amerykańskiéj od europejskiéj, i aby tę odrębność we właściwém świetle okazać, zauważę przedewszystkiém że demokratyczne państwo nie jest jeszcze bynajmniéj demokratycznem społeczeństwem, i że o ile pierwsze napotykamy w Europie często, o tyle drugie nie istnieje prawie wcale.
Jako przykład przytoczę Francyą. Nikt nie zaprzeczy, że od czasów wielkiéj rewolucyi, budowa tego państwa jest demokratyczną, a jednak każdy zgodzi się ze mną, że mimo napisów na wszystkich kościołach: „égalité, fraternité etc.,“ pierwszy z tych wyrazów w sensie nie państwowym, ale obyczajowym, jest tylko bajką Lafontaine’a. Czyż bowiem doktor, kupiec, urzędnik, robotnik prosty wieśniak, żołnierz, nauczyciel, bankier są w życiu towarzyskiém i w praktyce tegoż życia sobie równi? Czyż we Francyi, jak zresztą i wszędzie, nie istnieją obok siebie dwa światy, odrębne i tak zamknięte jeden dla drugiego, jak kasty indyjskie: świat ludzi prostych, świat bluz i sukman — i świat ludzi wykształconych: wykwintny, estetyczny, pański? Czyż nakoniec ludzie należący do tego drugiego świata, nie uważają się istotnie za coś lepszego od należących do pierwszego? Niepodobna temu zaprzeczyć, tak jak każdéj oczywistości. Co więcéj, takie stosunki rozwinęły się, bo musiały rozwinąć się na mocy historycznéj i ekonomicznéj konieczności. Są one naturalne, bo odpowiadają rzeczywiście istniejącym różnicom społecznym.
Strona:PL Pisma Henryka Sienkiewicza t.2.djvu/206
Ta strona została uwierzytelniona.