chłopa. Widocznie »szatan« polski nie umiał się na to zdobyć. W przeciwieństwie do tego sami historycy niemieccy stwierdzają, że jeszcze w XVII i XVIII wieku w Meklemburgu pan miał prawo życia i śmierci nad chłopem, a w Saksonii istotnie tracono chłopów na podstawie wyroków podanych w sądach pańskich (Conrad Jahrbücher Nationalökonomie u. Statistik N X t. 20, str. 484, 485). Zasada, że chłop winien brać trunki z karczmy pańskiej, jest jednym z tak zwanych praw przymusu (Bauerrechte), które się wykształciło w Niemczech i najpierw tam było stosowane. Władza sądownicza panów jest przejawem władzy dominialnej (Grundherrschaft), która zdaniem najpoważniejszych uczonych Niemiec ustaliła się w Polsce dopiero przez kolonizację niemiecką (Meitzen). Jakąż zdumiewającą nieświadomością jest, instytucye całego ówczesnego świata zachodniego, wynalezione najpierw na Zachodzie, a wprowadzone do Polski pod jego wpływem, — składać wyłącznie na karb Polaków i jakiegoś specyficznie polskiego szatana. W krajach zachodnio-habsburgskich dopiero Józef II w r. 1781 zniósł poddaństwo osobiste chłopskie. Konstytucya polska z r. 1791 uznała pełną wolność chłopa, a jeśli nie przeprowadziła uwłaszczenia, to pamiętać należy, że w krajach niemieckich uwłaszczenie przeprowadzono dopiero w XIX wieku, to jest wówczas, gdy Polska była już rozdartą i stanowić praw dla siebie nie mogła.
Strona:PL Pisma Henryka Sienkiewicza t.35.djvu/201
Ta strona została uwierzytelniona.