Strona:PL Platon - Biesiada.djvu/22

Ta strona została przepisana.

piękną rzeczą ulegać dobrym ludziom, szpetną złym. To samo jest z ciałami: temu, co w każdem z nich jest piękne i zdrowe, ulegać jest rzeczą piękną i obowiązkową — i to właśnie nazywa się znajomością sztuki leczenia, szpetną natomiast ulegać temu, co w nich jest złe i chorobliwe, i kto chce być doskonałym w swej sztuce, musi być pod tym względem nieubłaganym. Medycyna bowiem, krótko mówiąc, polega na znajomości żądz ciała co się tyczy napełnienia i wypróżnienia, i kto w tych żądzach rozpoznaje dobrą i złą miłość, ten jest najlepszym teoretykiem, a kto sprawia takie zmiany, że ciało zamiast jednej miłości nabywa drugiej i kto umie wywołać miłość tam, gdzie jej nie ma, a powinna być i istniejącą usunąć, taki będzie dzielnym praktykiem. Musi mianowicie umieć dokazać tego, iżby to, co jest w ciele najnieprzyjaźniejsze, zaprzyjaźniło się ze sobą i kochało się nawzajem. Jest zaś najnieprzyjaźniejsze to, co jest najprzeciwniejsze, jak zimne gorącemu, gorzkie słodkiemu, suche wilgotnemu i wszelkie inne tego rodzaju przeciwieństwa. Przodek nasz Eskulap[1] przez to właśnie, iż umiał między temi przeciwieństwami zaprowadzić miłość i zgodę, stał się, jak utrzymują obecni tu poeci, a ja chętnie wierzę, twórcą naszej sztuki.
Całą więc medycyną, jak mówię, włada ten bóg, podobnież gimnastyką i uprawą roli.

Że z muzyką tak samo ma się sprawa jak z wymienionemi sztukami, widzi to każdy, kto choć trochę tylko nad tem się zastanowi, i takie jest prawdopodobnie także zdanie Heraklita[2] wyrażenie bowiem jego jest niedokładne. Mówi on mianowicie, że jedność, sprzeczna w sobie, zgadza się jednak ze sobą, podobnie jak zachodzi harmonia u łuku i liry[3]. Jest jednak

  1. Syn Apollina i nimfy Koronis, uczeń Chirona w medycynie i polowaniu. Z powodu wielkiej znajomości medycyny był czczony jako bóg i twórca sztuki lekarskiej.
  2. Filozof z Efezu. Należał do szkoły jońskiej. Umarł około 470 przed Chr. Był przeciwnikiem demokracyi, odznaczał się ciemnością stylu, uczył, że świat jest rzeką, niezgoda matką wszystkiego. Pierwszy głosił zupełny panteizm (X. Dr S. Pawlicki Histor. fil. gr. 115 ust).
  3. Heraklit sądził, że wszystko w świecie tworzy harmonią, różnice zaś istnieją, tylko dla niewprawnych naszych oczu Harmonią tę porównywał z łukiem i lirą, jakto widać z fragmentu: παλἰντροπος γὰρ ἁρμονἰη κόσμου, ὁκώσπερ λύρης καὶ τόξου (Mull. fr. 381. a który X. Dr. St. Pawlicki wyjaśnia w następujący sposób: „Jak ranni na łuku lub liry schodzą się, a choć są skrzywione