Strona:PL Platon - Biesiada.djvu/32

Ta strona została przepisana.

tując, zwłaszcza gdy ten jest piękny. Ja wprawdzie z przyjemnością słucham Sokratesa dysputującego, muszę jednak obecnie troszczyć się o pochwałę Erosa i odebrać mowę od każdego z was. Oddajcie więc obaj bogu, co mu się należy, a potem dysputujcie ze sobą.
Słusznie mówisz Fedrusie, rzekł Agaton, i nic mnie nie wstrzymuje od rozpoczęcia mowy, do dysputy bowiem z Sokratesem i w przyszłości znajdę nieraz sposobność.


Zamierzam więc najpierw o tem mówić, jak należy mówić, a następnie mówić. Mojem bowiem zdaniem wszyscy poprzedni mówcy nie wielbili boga, lecz podnosili szczęście ludzi z powodu dóbr, których ten bóg jest sprawcą. Jakim atoli jest sam sprawca, tego nikt nie powiedział. Jest zaś tylko jeden prawdziwy rodzaj wszelkiej pochwały wszelkiego przedmiotu, przedstawić w słowach, jakim jest właśnie w swej istocie, i jakich rzeczy sprawcą ten, którego się chwali. Słuszna zatem, aby i my przedstawili w naszej pochwale Erosa najpierw, jaką jest jego istota, następnie jego dary.

Twierdzę tedy, że lubo wszyscy bogowie są szczęśliwi, to jednak Eros, jeżeli się godzi i nie jest bezbożnością tak powiedzieć, jest z nich najszczęśliwszy jako najpiękniejszy i najlepszy. Jest zaś najpiękniejszy z powodu następujących właściwości. Najpierw, mój Fedrusie, jest on najmłodszym z bogów. Twierdzeniu mojemu sam dostarcza dostatecznego dowodu, uchodząc spiesznie przed starością, lubo ta widocznie jest hyżą, hyżej przynajmniej, niż powinna, zbliża się ona do nas. Tej więc z natury nienawidzi Eros i nawet z daleka do niej się nie zbliża, z młodymi zaś wciąż obcuje i przebywa, bo słuszne jest dawne przysłowie, że zawsze śwój do swego lgnie[1]. Zgadzając się przeto z Fedrusem pod wielu innymi względami, pod tym jednym się nie zgadzam, jakoby Eros był starszy od Kronosa i Japeta[2], lecz twierdzę, że jest najmłodszym z bogów i jest wiecznie młodym, a owe dawne

  1. Hom. Odyss. 17. 218. — Cicero de senect. 3. 7. pares cum paribus vetere proverbio facile co gregantur.
  2. Wyrażenie przysłowiowe na oznaczenie bardzo dawnego czasu. Kronos bowiem panował jeszcze przed Zeusem. Był wraz z Japetem synem Uranosa i Gai.