Strona:PL Platon - Dzieła Platona.pdf/215

Ta strona została przepisana.

odwodzi od tego cobym chciał robić, a nigdy nie zachęca. On mi zabrania udawać się do spraw publicznych, i jak mniemam dobrze czyni: wiecie bowiem że już dawno byłbym nie żył, i wdając się do spraw publicznych, nic dobregobym dla was ani dla siebie nie zrobił. Nie gniewajcie się Ateńczykowie gdy wam powiém, prawdę! Ktokolwiek u was jak u każdego ludu otwarcie się odezwie, i powstanie przeciw zdrożnościom i nieprawościom w Rzeczypospolitéj, nie uniknie kary; wypada zatém, aby kto się ujmuje za prawością, jeśli ma przez czas jakiś ocalać, żył prywatnie, a nie występował publicznie. Przytoczę wam tego wielkie dowody, nie w słowach, ale w rzeczach które sami wielce poważacie. Posłuchajcie co mi się zdarzyło, abyście poznali, że z obawy śmierci, zdania mego o tém co uważam za nieprawe, nigdy nie zmieniłem, choćby mi nawet przyszło umrzéć. Co powiem niepodoba się wam zapewne, i zdawać się będzie chełpliwe: jest jednak zawsze prawdą. Wiecie żem nie piastował nigdy żadnego w Rzeczypospolitéj urzędu, tylkom do obrad Senatu należał. Prezydowało wtenczas w Prytaneum nasze Antyocheńskie pokolenie, gdyście dziesięciu owych wodzów za to że nie ratowali poległych w bitwie morskiéj, sądzić chcieli bez rozpoznania sprawy, w brew prawom, jakeście potém sami to uznali. W ówczas ja tylko jeden z zasiadających w Prytaneum oparłem się temu[1]; a choć mówcy gotowali się mnie za to skarżyć, i wyście takie z wrzawą powstawali, wolałem się jednak narazić na niebezpieczeństwo w obronie prawa i sprawiedliwości, niż z obawy kajdan lub śmierci zgodzić się

  1. Lud Ateński był podzielony na 10 pokoleń, z których każde dostarczało 50 osób do Rady 500 czyli Senatu, który się składał z 10 klass. Każda z nich rządziła koleją przez 35 dni. Ci 50 Senatorów zwali się Prytanami, a czas ich urzędowania Prytania. Utrzymywani byli kosztem publicznym w gmachu zwanym Prytaneum.