ści, będącej równocześnie najwyższą sztuką, a rządzącej myślami i wolą człowieka. W Gorgiaszu po raz pierwszy przypuszcza harmonią między prawami, kierującemi ludzką działalnością, i prawami, panującemi w świecie natury; dalej rozróżnia już ściśle dobro od przyjemności i wyklucza ostatnią zupełnie z współudziału w istocie pierwszego.
Znajdując się z Euklidesem w stosunkach blizkiej przyjaźni, Platon przez pewien czas ulegał wyłącznie jego wpływowi — i temu to zapewne przyjacielowi zawdzięczał zachętę do głębszego studyum filozofii Eleatów, z której przejął pojęcie wiecznego, nieruchomego bytu, stałej, niezmiennej istoty świata. Wnet jednakże włącza w zakres swych badań i teoryą Heraklita o wiecznem przekształcaniu się świata, o wiecznym toku zjawisk i ich zmienności. Nauka wreszcie Anaxagorasa o wszechwładnej sile rozumu (νοῦς), przenikającej wszelką materyę, przekształcając ją na różne formy, oraz teorya Filolaja[1] o ograniczonych i nieograniczonych czynnikach świata — były dalszemi materyałami, z których Platon stopniowo wzniósł wspaniałą budowę swego samodzielnego systemu filozoficznego. Rdzenną podstawą tego systemu jest jego ideologia czyli dyalektyka; inne zaś części, a mianowicie etyka i fizyka, są tylko jej zastosowaniami do działalności ludzkiej i do natury. W peryodzie autorskiej działalności Platona, w którym powstały Rzeczpospolita i Fileb, ideologia jego była już prawie na wykończeniu; — mówię prawie, gdyż wykończeniu zupełnemu, niestety przeszkodziła śmierć genialnego myśliciela.[2]
Podawać tutaj streszczenie Fileba uważam za zby-