Strona:PL Plutarch - Perikles.pdf/19

Ta strona została przepisana.

rzeczy przeprowadzać!“ Jednakowoż raz tylko jeden podniósł się, aby naprzeciw oskarżonemu przemówić do rzeczy, wywięzując się z polecenia, i z oskarżycieli najmniéj zarzutów uczyniwszy obżałowanemu, oddalił się. Jakże tedy można wiarę dać Idomenejowi, pomawiającemu Periklesa, jakoby ludowódzcę Efialtesa, przyjaciela i spólnika swego w sprawach publicznych, podstępnie zgładził, zazdroszcząc i zawiszcząc mu powodzenia wśród Ludu? Te oszczerstwa nie wiem skąd pozbiérawszy Idomenej, wyrzucił na męża, który nie był może zupełnie bez zarzutu, ale umysł posiadał szlachetny i duszę sławy pożądną, w których nie rodzi się namiętność gruba i zwiérzęca. Efialtesa tymczasem groźnego oligarchom, a nieubłaganego w domaganiu się zdawania liczby i w ściganiu krzywdzicieli Ludu, przeciwnicy jego skrycie uprzątnęli zbrodniczą dłonią Aristodika z Tanagry, jak Aristoteles twierdzi; Kimon umarł w Cyprze na wyprawie.
[11] Stronnictwo arystokratyczne widząc Periklesa już uprzednio urosłego w potęgę, przenoszącą innych obywateli, a pragnąc jednak, aby ktoś był, coby czoło mu stawiał w Mieście i przyćmiéwał jego znaczenie, ażeby zgoła nie przerodziło się w samowładne rządy; postawiło mu naprzeciw Thukydidesa z Alopeke, jako przeciwnika, który mniéj będąc wojennym od Kimona, a więcéj statystykiem i politykiem, pilnując spraw w Mieście i raz wraz z Periklesem na mównicy strącając się, wnet prąd spraw w inne jeszcze naprzeciwne stronnictwo rozprowadził. Nie dopuścił bowiem nadal rozpiérzchania się tak zwanych pięknych a dobrych (możnych) i pomięszania ich z Ludem, jak piérwéj, przewagą liczby swojéj potłumiającym ich znaczenie, lecz wydzieliwszy z tłumu i w osobne ciało połączywszy, wpływ wszystkich razem (obu stronnictw) wyniesiony do powagi, jakoby na szalach wagi zawiesił. Były bowiem od początku dwa ukryte przełomy prądów politycznych w państwie, jakoby dwa wnętrzne napęknięcia w żelazie, zdradzające różne zapatrywania się ludowego a arystokratycznego kierunku; rozterki zaś i współzawodnictwa tych dwojga stronnictw rozerwawszy Miasto na dwie połowy, dały początek nazwom, tutaj Ludowéj, tam Pojedyńczych (oligarchów) partyi. Dla tego to Perikles wten-