Strona:PL Plutarch - Perikles.pdf/25

Ta strona została przepisana.

tém się stało, przeniósł Perikles na swoję osobę Atheny i w téjże zjednoczył sprawy Atheńczyków, daniny wojska, trójrzędowce, wyspy, morze, mnogą od Greków, mnogą od Barbarów przychodzącą siłę i przywództwo podwładnymi ludami i przyjaźniami królów i sprzymierzeństwami obwarowane władzców; skoro to nastąpiło, tedy już nie pozostał tym samym, i nie tak jak piérwéj dał się naginać Ludowi, a łacnym był ustępować i folgować zachciankom burzliwym tłumu, jakby powiéwom wiatru; ale owę rozwolnioną i rozwięzłą w niektórych względach władzę, jakby harmonią przebujałą i łaskotną ściągnąwszy w silny akord arystokratycznych a królewskich rządów, i posługując się temiż ku największemu dobru państwa prawo i niezwrotnie, — po największéj części powolnym sobie sprawiał Lud przekonywając i pouczając; wszakże niekiedy i przeciwiący mu się siłą i przymusem nakłaniał do tego, co dla niego było korzystne, zgoła podobien lékarzowi, który na zawiłą a długą chorobę czasami nieszkodliwych przyjemności, czasami przecież i kąsań i lékarstw ocalających lecz gwałtownych używa. Albowiem gdy, jak naturalna, w tłumie tak ogromne panowanie posiadającym rozmaite rodziły się namiętności, Perikles jeden, dar od natury otrzymał, aby każde zamięszanie pięknie załatwić, przedewszystkiem nadzieją i trwogą jakoby stérem okręt, to miarkując zuchwałość tłuszczy, to znękane jéj umysły podnosząc i pocieszając, i okazał on, że wymowa, jak Platon powiedział, istotną jest przewodniczką dusz, a najwalniejszą jéj sprawą, właściwe kierowanie sercami i poruszeniami uczuć, jak gdyby pewnemi dźwiękami i głosami duszy, bardzo umiejętnego ujęcia i uderzenia wymagającemi. Że zaś tego dokazywał Perikles, tego przyczyna spoczywała nie po prostu w sile słowa, ale jak Thukydides twiérdzi, wpływ ten wywiérało życie sławne a zacne męża, który żadnemi dary, jak wszystkim było wiadomo, przekupić się nie dozwolił, a wyższym był nad żądzę złota. To téż on Miasto z wielkiego już najpotężniejszém i najzamożniejszém uczyniwszy, także sam pozyskawszy władzę większą od rządów wielu królów i jednodzierców, z których niejedni i o sy-