Ta strona została uwierzytelniona.
Była wyryta piękna Iona
Na tym Wulkana utworze,
Jak przez Jowisza w ciołkę zmieniona
Błękitne przebywa morze.
Niewiedząc że to kochanka Bożka
Nad brzegiem ludzie zdumieni,
Patrzą jak młoda ładna jałoszka
Po słonéj płynie przestrzeni.
Owdzie przy ujściu żyznego Nilu,
Jowisz swą pieści kochankę
I jałowicę po trudach tylu
Znowu przemienia w ziemiankę.
Jak srebro płyną Nilu bałwany
Jowisz jest w złoto okryty
Tu ciołka stoi w barwie miedzianéj
Tam już w postaci kobiety.
Pod wieńcem kosza stoi Merkury
I Arga powieki mroczy,
Z niego powstaje ptak pięknopióry,
I setne rozwija oczy.
Jak wzdęty żagiel buja nad nawą,
Tak nad koszem pióra pawia,
W nim z nieśmiertelną Wulkana sławą
Kilka się zdarzeń objawia.