Strona:PL Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom V.djvu/294

Ta strona została uwierzytelniona.

O Muzy Sykulskiéj strony,
Narzekalne wznoście tony.

Nietylko sielska zagroda,
Miasta po tobie boleją,
I łzy gorzkie w Askrze leją,
Jak po stracie Hezyoda;
Ani się tyle rozkwila,
Po zgonie Pindara Hyla,
Ani Lesbos tak się wzrusza,
Po utracie Alceusza.
Ciebie bardziéj Paros kocha,
Nad własnego Archilocha
I z Safoną w Mitylenie,
Wspólne łączy was wspomnienie.
O Muzy Sykulskiéj strony,
Narzekalne wznoście tony.

Każdy pasterz i kochanek,
Miłośnik śpiewów, sielanek,
Dosłyszawszy o twym zgonie,
Płacze po tobie Bijonie,
I Licydas co pustotą
Dotąd słynął u Cydonów,
Dziś cię płacze i z tęschnotą
Przypomina wdzięk twych tonów,