Strona:PL Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom V.djvu/300

Ta strona została uwierzytelniona.
VI.


POTĘGA AMORKA.




Pizę minąwszy, Alfej w te strony
Zmierza gdzie morze nurt toczy słony,
Ku Aretuzie skłania swe wody,
Która oliwne rzeźwiąc ogrody,
Niesie w ofierze jak dla kochanki,
Wspaniałe z liści i kwiatów wianki.
I coraz żywszym zapałem zdjęty,
Rzuca się Alfej pod mórz odmęty,
Jednak wód słodkich niemięsza w słone,
I niewie nawet morze zdziwione,
Że je potężny strumień przepływa.
Twoja to sprawka jest niegodziwa,
Podstępny chłopcze! Przewrotne plemię!
Rzekę nauczył dać nurka w ziemię.