Strona:PL Poezye Karola Antoniewicza tom I.djvu/090

Ta strona została uwierzytelniona.

Bo my nędzni, biedni ludzie,
Zastarzali w grzechów brudzie;
Podaj rękę, powstaniemy,
Proś za nami, ożyjemy,
A doznawszy Twej opieki,
Będziem z Tobą żyć na wieki!




2.


J

Już majowe świeci zorze.
Przed obrazem świeże kwiaty
Dla Maryi złóż w pokorze,
Lecz kwiat inny ślij w zaświaty.

Kwiat nadziei, kwiat miłości,
Co się w duszy twej rozwinął,
Daj go matce, aby w czczości
Świata tego nie zaginął.

Powierz matce kwiat ten drogi,
By go ludzie nie splamili,
Żeby bujne świata głogi
Tego kwiatu nie zgłuszyły.