Ta strona została uwierzytelniona.
»Ty Matkę Boską tak szczerze kochasz,
»Ona cię pewnie obroni.
»A gdy powrócisz do twej zagrody,
»Boska cię Matka pocieszy.
»Pospiesz do Wisły, zaczerpnij wody!«
Sierota ufa i spieszy.
Przyniosła dzbanek, rączki złożyła
I klęcząc pacierz odmawia;
Główkę do ziemi kornie schyliła,
Przed Kantym dzban z wodą stawia.
Jan Kanty krzyżem dzban błogosławił,
Modlił się długo i szczerze,
A gdy modlitwę swoją odprawił,
Dzban wody do ust swych bierze.
Lecz woda w mleko się przemieniła.
»Dziecino, Maryi złóż dzięki,
»Ona cię w smutku twym pocieszyła;
»Dzban mleka masz tu z Jej ręki.«
Na twarzy dziecka płonął rumieniec,
Do nóg się Jana rzuciła,
Boga Rodzicy odtąd już w wieniec
Obraz codziennie stroiła.