Strona:PL Poezye Karola Antoniewicza tom II.djvu/046

Ta strona została uwierzytelniona.
ŻYCIE.


Ah, ici bas la douleur á la douleur s’enchaine,
Le jour succede au jour et la peine á la peine.
LAMARTINE.


I

I czemu płakać, gdy szczęście odpływa?
Łza w szybkim pędzie wstrzymać go nie zdoła.
Rzuć tylko okiem zroszonem dokoła,
Szczęście na bezdnie grobowem spoczywa.

Czas na swych skrzydłach i młodość porywa;
Połysk łudzący szczęścia się rozpłynął,
A gdy się groźno świat oczom rozwinął,
Najtkliwsze serca potargał ogniwa.