Ta strona została uwierzytelniona.
TO ONA.
E poi ch’ amor di me vi fece accoria
Fur i biondi capelli allor relati,
E l’ amoroso sguardo in se racolto!
METASTASIO.
Czy słońce z oceanu dźwignęło się łona?
Jakież to światła jaskrawe promienie
Przez czarnej nocy przekradzione cienie,
Ujrzała dusza w myślach zatopiona?
Lampa na nieba błękicie zwieszona
Nie samaż słyszy miłości westchnienie!
W powietrzu słodkie rozeszło się brzmienie,
Echa zadrżały: To ona! to ona!