Strona:PL Poezye Tomasza Kajetana Węgierskiego 128.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Mądrość jest sama, Mądrość Bogini
Szczęściu ludzkiemu przyjazna,
Kto się polecił do jej świątyni
W życiu ten smutku niezazna.

Widokiem śmierci nieustraszony
Ateński mędrzec spoczywał,
Mało pamiętny iż naznaczony
Moment dekretu przybywał.

Ni śmierci widok, ni wzrok tyrana
Cnoty prawdziwej niezmaże,
Mądrość im bardziej prześladowana
Tym się wspanialszą ukaże.

Niech kto chce ołtarz fortunie stawi,
Ja się jej darem nie nęcę,
Mądrość i Cnota mię tylko bawi,
Tym życie moje poświęcę.


Nice.


Tam pod zielonym lasem
Poniżej małą dolinę,
Gdym do dom wracał, nawiasem
Zoczyłem śliczną dziewczynę.

Pasła bieluchne owieczki,
A siedząc w cieniu bukowym,
Wiła różane wianeczki
Z rutą i liściem mirtowym.