Z tego względu tłómacz francuski przekłada »Oniegina« naprzemian ciężkiemi aleksandrynami i kusemi ósemkami, rozciąga, albo obcina strofy, jak Prokustus swoje ofiary, miast 14, dając to 20, 10 wierszy i t. p. W podobny mniej więcej sposób postępują inni. Nawet tak świetny wersyfikator, znany ze swoich niezmiernie zręcznych »gazel«, twórca wytwornych pieśni »Mirza-Schaffy«, Bodenstedt — cofa się przed trudnością formy »Oniegina« i tłómaczy go ulubionymi własnymi rytmami. Czyni mu ostry z tego zarzut Alexis Lupus, pierwszy i jedyny z tłómaczy Puszkina, który pokusił o nadanie »Onieginowi« w przekładzie formy oryginału, ale zadanie to wypełnił tylko w drobnej mierze. Dał bowiem w tłómaczeniu tylko pierwszą pieśń »Oniegina«, a zasługująca na uznanie piękna ta praca, jak widać, kosztowała go nie małe wysiłki. Wydana poraź pierwszy w r. 1860, wymagała niezmiernej ilości poprawek i dopiero w powtórnem wydaniu, r. 1899, odpowiedziała zamiarowi tłómacza, który trafnie ocenił, że »wdzięk poematu Puszkina w znacznej mierze znajduje się w zależności od niesłychanie misternej formy, zdradzającej rękę wirtuoza, który umyślnie napiętrzył trudności, aby tryumfalnie okazać najwyższą swoją lekkość i zręczność«. Oto, jak określa się ta forma: W 14-wierszowej strofie »Oniegina« spotykają się wszystkie możliwe kombinacye czterowiersza: więc
Strona:PL Puszkin Aleksander - Eugeniusz Oniegin.djvu/47
Ta strona została przepisana.